|
www.uniradio.fora.pl forum uniradio |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adrian Fulu Fulneczek
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Branice
|
Wysłany: Czw 16:46, 19 Lut 2009 Temat postu: Vinylowe płyyytyyyy |
|
|
Na feriach miałem okazję zapoznać się z kolekcją mojego Daddiego, który najpierw chciał skompletować wszystkie vinyle E.L.O, ale zaczął je w ostatnim miesiącu zbierać tak ogólnie. Kupił tego dużo tu i tam i muszę się z Wami podzielić refleksją, że to... to naprawdę fajne jest
z początku, my, pokolenie mp4 i b16, możemy narzekać, że harczy i dźwięk niekoniecznie czysty, ale kurcze... to jest trochę magia
jeszcze ja miałem to szczęście, że w zestawie do wyboru były napraaaawdę wieeele płyt, z których wielu of course nie znam, bo to 60-70-80's, ale np. od ray'a charles'a, przez armstronga, elvisa, abbę (!), floydów, po rzeczy typu exodus, big cyc (swoją drogą świetna okładka płyty ,,nie wierzcie elektrykom") (w ogóle te okładki to osobna sztuka )
co do floydów to kupione przed latyyy za 8 kopiejek dwie płyty z ich koncertem i rosyjski opis utworów też ma klimat
w ogóle to wszystko ma niesamowity klimat np. bee gees nigdy mi się nie kojarzyli z tym co usłyszałem na jakimś innym vinylu z ich koncertem z 1978 r. - polecam to akurat gorąco ;p
ogólnie polecam. u mnie gramofon stał przez chyba 15 lat aż wreszcie moi żywiciele zdecydowali się go oddać do naprawy. opłaca się, dużooo frajdyyyyy
czy ktoś jeszcze chciałby się podzielić swoimi doświadczeniami w tym zakresie?
albo powiedzieć mi, że ma na strychu pudło płyt, których nie potrzebuje i chętnie odda ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adrian Fulu Fulneczek dnia Czw 16:49, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewa Orczykowska
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Czw 17:21, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja posiadam takowe pudło, ale nie oddam. Rodziciele również używają.
Jak byłam mała ponoć z takiego vinyla mi puszczali Puszka Okruszka i to było jedyne, co mnie uspokajało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba Bocian
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Asylum Satellite #1 /Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:13, 19 Lut 2009 Temat postu: Re: Vinylowe płyyytyyyy |
|
|
Adrian Fulu Fulneczek napisał: | to naprawdę fajne jest |
Adrian Fulu Fulneczek napisał: | to jest trochę magia |
Fajne, to trochę mało powiedziane Rzeczywiście, klimat, szczególnie jeśli słucha się nagrań z tak zwanych tamtych lat, jest rzeczywiście niesamowity. Pozwala przenieść się w czasy, kiedy muzyka przeżywała swój złoty wiek. Sam po osiemnastce kupiłem sobie taki mały tani gramofonik i powoli rozwijam swoją płytotekę. Ale mogę już np pochwalić się oryginalnym holenderskim wydaniem "Clutching at Straws" Marillion z '89 roku, podpisanym przez Fisha
Adrian Fulu Fulneczek napisał: | z początku, my, pokolenie mp4 i b16, możemy narzekać, że harczy i dźwięk niekoniecznie czysty |
Oj, tu grzeszysz Pan, Panie kolego. Bo charczy i trzeszczy, jak mamy płytę zniszczoną. A jeśli płyta jest dobrze zachowana, albo nowa, to głębi dźwięku, jaki odtwarzany jest z winyla, nie dorównuje żaden z obecnych formatów: ani AudioCD (no, chyba że Super AudioCD, te 5.1), a już na pewno nie wybitnie stratne mp3. Tylko niestety, żeby cieszyć się idealną analogową czystością i głebią winylowego dźwięku, musimy jeszcze co najmniej kilka tysięcy zainwestować w gramofon, kabelki, wzmacniacz i głośniki...:/
Adrian Fulu Fulneczek napisał: | w ogóle te okładki to osobna sztuka |
Adrian Fulu Fulneczek napisał: | co do floydów to kupione przed latyyy za 8 kopiejek dwie płyty z ich koncertem i rosyjski opis utworów też ma klimat |
Najbardziej kultowe jest bardzo popularne niegdyś w Polsce radzieckie wydanie "Ciemnej Strony Księżyca", na której nazwa zespołu brzmiała: Kamanda Pinka Flojda Ja swego czasu zostałem obdarowany przez dobrego Ojca Chrzestnego zachodnioniemckim "Wish You Were Here" z epoki, które zachowało mu się wręcz idealnie. Ech, słuchać tego na gramofonie, móc przyglądać się okładce i tym wszystkim obrazkom i dodatkom do niej... Cudo
A i dla okładek był to najlepszy czas, wtedy rzeczywiście stanowiły one integralny element albumu. Dzisiaj, w erze empetrójek, większość słuchaczy nawet nie zna tytułu płyty, z którego pochodzi dany utwór, nie mówiąc już o okładce. A czasami szata graficzna jest równie ważna, co muzyka (nie wyobrażam sobie płyt Pink Floyd, Marillion, King Crimson, ale także np. Iron Maiden bez ich charakterystycznych okładek). A w wypadku winyla można wszystkiemu dokładnie się przyjrzeć, zbadać wszystkie szczegóły, wyłapać istotne elementy - przy zdecydowanie mniejszych okładkach CD jest to często niemożliwe. Przykładem chociażby okładki kilku pierwszych płyt Marillion - dostrzec wszystkie szczegóły i cały przekaz, jaki zawarł w nich Mark Wilkinson jest po prostu niemożliwością w formacie mniejszym niż winynowego longplay'a.
W każdym razie fajnie, że, jak widać również po tym temacie, od kilku lat winyl znów wraca do łask. Do sprzedaży trafiły znów masowo produkowane gramofony, sklepy ze starymi płytami mają się dobrze, a i do mainstreamu typu wielkie centra handlowe powróciły półeczki z NOWYMI, zafoliowanymi, remasterowanymi winylami zarówno klasyków, jak i całkiem nowych albumów. Wielu artystów, wydając swoją nową płytę, decyduje się do szerokiego obiegu dopuścić oba formaty. I to mnie nastraja optymistycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtek sitarz
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:22, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no to ja też się przyłączę do dyskusji i wyrażę zdziwienie, że nie mamy w radiu żadnego gramofonu. Już jakiś czas temu chodziło mi po głowie puszczenie kilku vinyli, więc w trakcie przyszłych zakupów fajnie by było kupić jakiegoś reloop'a. Vinyle wcale nie mają się tak źle, choćby spojrzeć na scenę soundsystemową, gdzie większość muzyki idzie z czarnych płyt, a obecnie większość płyt reggowych wychodzi też na winylu, wystarczy spojrzeć na działalność takich sklepów jak siodemki.com, "asortyment od A do N" jak mawiał klasyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba Bocian
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Asylum Satellite #1 /Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:36, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś były takie plany, żeby zamontować gramofon w studiu. Tylko czy rzeczywiście w naszym wypadku byłby on aż tak wykorzystywany, raptem kilka osób raz na jakiś czas by jakiś czarny krążek przyniosło... Ale zastanowić się można
A propos sklepów z winylami, to zapomniałem poprzednio wspomnieć o świetnym sklepie płytowym we Wrocławiu - DeMolika na Kazimierza Wielkiego 65 (niedaleko przejścia świdnickiego). Jak tylko mam trochę czasu, to potrafię godzinami ślęczeć nad ich półkami. A jest nad czym - pół sklepu to wielkie szafy wypełnione winylami, używanymi i nowymi, zazwyczaj w bardzo dobrym stanie, same zachodnie wydania. Można tam wyłapać świetne rzeczy, szczególnie sporo staroci, jest też potężny asortyment CD. Widać, że sklep prowadzi dwóch oldschoolowych pasjonatów
W Sieci zaś mamy jeszcze [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian Fulu Fulneczek
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Branice
|
Wysłany: Pon 21:21, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
o proszę to nie wiedziałem, tzreba się wybrać na tego kaziemierza w. 65
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtek sitarz
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:57, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wiesz DVD też nie jest często używane a jednak czasem może się przydać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba Bocian
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Asylum Satellite #1 /Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:55, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No toć mówię, że pomyśleć należy nad każdem pomysłem
A może by tak, jak już są trójkąty w drodze, to i smyczki z logiem zamówić? Coby nosząc identyfikator się od razu reklamować...
I tą lodówkę...
I satelitarny wóz transmisyjny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian Fulu Fulneczek
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Branice
|
Wysłany: Sob 3:10, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bez off-top'ów takie rzeczy możesz wypisywać w temacie ,,lista życzeń" (...rzeczy, które warto kupić do radia )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|